Gra PS2 Sniper Elite: Berlin 1945

Sniper Elite: Berlin 1945 jest kolejną grą, powstałą na fali popularności tematyki związanej z II Wojną Światową. Niemniej historia w niej opowiedziana wyróżnia się na tle dziesiątek innych pozycji traktujących m.in. o inwazji wojsk alianckich na tereny zajęte przez armię III Rzeszy. Sniper Elite: Berlin 1945 należy do gatunku gier TPP. Pozycja ta powstała w biurach Rebellion Software, firmy znanej z World War Zero: Iron Storm, czy Judge Dredd vs. Judge Death. Europejskim wydawcą jest Ubi Soft. W Sniper Elite: Berlin 1945 wcielamy się w amerykańskiego snajpera wysłanego za linie wroga, w celu przeprowadzenia pierwszego, cichego ataku wymierzonego w serce niemieckiej ofensywy. Właśnie w Berlinie (który został pieczołowicie odtworzony przez autorów na podstawie zdjęć oraz historycznych opisów) osadzona została cała otoczka fabularna ujęta w Sniper Elite: Berlin 1945. Zaskakującym jest, że twórcy z Rebellion zrezygnowali ze sztywnego trzymania się faktów historycznych. W Sniper Elite: Berlin 1945 naszym głównym, obok powstrzymania Niemców, zadaniem jest niedopuszczenie Rosjan do przejęcia niemieckiej technologii wojskowej, dokładnie nuklearnej. By tego dokonać musimy zaliczyć 28 wymagających misji, które można ponadto ukończyć grając z kolegą w trybie kooperacji. Naszym najlepszym przyjacielem, towarzyszącym bohaterowi przez cała zabawę, jest umiejętność skradania się oraz cichej eliminacji wroga. Autorzy niewątpliwie postawili na realizm, czego efektem jest możliwość zejścia z ziemskiego padołu po heroicznym przyjęciu na klatkę piersiową nawet jednej kuli. Oprócz tego musimy zwracać baczną uwagę na takie elementy, jak grawitacja ziemska (celowanie powyżej miejsca, w które chcemy trafić bardzo wskazane), oddech, czy siłę wiatru. Snajper, prócz karabinu snajperskiego, potrafi posługiwać się także innymi środkami zagłady, takimi jak karabiny maszynowe, czy pistolety, jednakże to „snajperki” używamy najczęściej. Rebellion przygotował dla nas niesamowicie wielkie tereny, na których rozgrywają się poszczególne misje. Nierzadko jesteśmy ostrzeliwani przez przeciwnika oddalonego o blisko kilometr od miejsca, w którym się aktualnie znajdujemy. Nie przełożyło się to jednak na pogorszenie jakości wszelkich obiektów, na które się natkniemy – te prezentują się bardzo okazale. Duży wpływ na odbiór grafiki ma charakterystyczny blur, użyty już m.in. w Brothers in Arms. Ważne jest także, byśmy wsłuchiwali się w każde dźwięki, których brzmienie stoi na wysokim poziomie. Dla graczy podpiętych do sieci przy użyciu Network Adaptor autorzy przygotowali tryb rozgrywki sieciowej dla maksymalnie ośmiu graczy jednocześnie, którzy będą mogli się zmierzyć w wielkiej bitwie na karabiny snajperskie.