CENA: od 0,00 PLN do 0,00 PLN
OCENA: 5/10
OFERTY: Nie znaleziono ofert
Niezależnie od tego, czy chcesz oglądać filmy, czy grać w gry, ten telewizor HD Ready zawsze zapewni Ci świetny obraz LED. Jakość oferowana przez firmę Philips i wyrafinowana konstrukcja sprawiają, że ten telewizor do dobry wybór do każdego Twojego pokoju.
22PFL3415 Philips w rankingach sprzedaży:
Telewizor LED Philips 22PFL3415 to produkt stosunkowo mało popularny, nie znajduje się w czołówkach rankingów sprzedaży w kategorii Telewizory.
Urządzenie to aktualnie nie należy także do popularnych urządzeń producenta Philips.
Philips jest stosunkowo popularny w kategorii w kategorii Telewizory, Telewizory Philips znajdują się na 4 miejscu. Jednym z najbardziej popularnych produtków marki Philips w tej kategorii jest Telewizor Philips 43PUS7805/12 .
Większym zainteresowaniem cieszą się Telewizory LG. Na przykład Telewizor LG 70UN71003 .
Urządzenia Philips w kategorii Telewizory są średnio droższe niż Telewizory w ogóle.
Aktualnie Philips jest na pierwszym miejscu w następujących kategoriach:
Producent Philips > Telewizory Philips
Fragment opisu producenta:
Zatrudnia około 128 000 pracowników w ponad 60 krajach na całym świecie
Zobacz więcej o producencie Philips
Podobne produkty:
telewizor led Q-MEDIA ql19a8 b
telewizor led Philips 47pfl6057k 12
telewizor led PHILIPS 40pfl4308h 12 3D
telewizor led Philips 39pfl3008h
telewizor led Philips 42pfl5008h
telewizor led Philips 40pfl6605
telewizor led Philips 42pfl7606 h
telewizor led Philips 32pfl7406k02
telewizor led Philips 32pfl5625h
telewizor led Philips 32pfl4007h
telewizor lcd Philips Cineos 37pfl3403
telewizor lcd Philips 42pfl7962
Telewizor Philips 55put6400
telewizor led Philips 22pfl3206h
monitor led Philips 235bl2cb
monitor led Philips 234el2sb
kino domowe Philips hts5220
monitor led Philips 224cl2sb
monitor led Philips 166v3lsb
monitor led Philips 236v3lab
2011/07/27
Telewizor 22pfl3415H ma wiele zalet oraz dwie, dla mnie poważne wady. Oddał bym go, ale żona się uparła na biały, a w białych nie ma dużego wyboru. Zalety to: świetny obraz (filtr grzebieniowy), dużo wejść i wyjść, ładny wygląd, nowoczesny. Pierwszą poważną wadą jest kiepski dźwięk, tak jak we wszystkich małych telewizorach. Większości ludzi, którym „słoń na ucho nadepnął” to nie przeszkadza, ale mnie tak. Spodziewałem się że do tego telewizora podłączę aktywny, stereofoniczny zestaw głośników komputerowych, który znacznie poprawi jakość dźwięku. I tu spotkała mnie przykra niespodzianka. Co prawda głośniczki można podłączyć do wyjścia słuchawkowego, ale włożenie wtyczki wcale nie wyłącza wewnętrznych głośników w telewizorze. Aby ściszyć lub podgłośnić głośniki zewnętrzne, trzeba za każdym razem przedzierać się przez parę opcji w menu (tak jakby regulować głośność słuchawek), co jest uciążliwe. W moim starym, małym LG było to o wiele prostsze, włożenie do telewizora wtyczki „minijack” przełączało dźwięk na tenże zestaw i normalnie pilotem ściszało się lub podgłaśniało. Tutaj, w Philipsie, konstruktorzy przekombinowali. Druga wada to koszmarny system ustawiania programów w kolejności, w jakiej chce się je oglądać. Nie do wykonania dla starszych ludzi. Jak się tego nie robi odpowiednio szybko, to wszystko na ekranie znika i trzeba zaczynać od początku. Po kilkunastu próbach można w końcu dojść do odpowiedniej wprawy i to zrobić. Brakuje też możliwości usunięcia programów, których się nie ogląda (na przykład badziewne Mango, bajki dla dzieci). W ogóle, ustawianie wszystkich opcji w menu jest trochę udziwnione i niezbyt intuicyjne. W moim starym LG ustawianie programów było banalnie proste, można też było bez problemu „wykasować” niektóre programy. Reasumując: nie jestem specjalnie zadowolony z tego telewizora, tym bardziej że biały był o 300 złotych droższy od takiego samego, tylko czarnego modelu (22PFL3405). Gdybym teraz miał kupować, to kupił bym Soniaka 24EX320 – są białe modele. No cóż, ale czego się nie robi dla ukochanej żony...
Telewizor 22pfl3415H ma wiele zalet oraz dwie, dla mnie poważne wady. Oddał bym go, ale żona się uparła na biały, a w białych nie ma dużego wyboru. Zalety to: świetny obraz (filtr grzebieniowy), dużo wejść i wyjść, ładny wygląd, nowoczesny. Pierwszą poważną wadą jest kiepski dźwięk, tak jak we wszystkich małych telewizorach. Większości ludzi, którym „słoń na ucho nadepnął” to nie przeszkadza, ale mnie tak. Spodziewałem się że do tego telewizora podłączę aktywny, stereofoniczny zestaw głośników komputerowych, który znacznie poprawi jakość dźwięku. I tu spotkała mnie przykra niespodzianka. Co prawda głośniczki można podłączyć do wyjścia słuchawkowego, ale włożenie wtyczki wcale nie wyłącza wewnętrznych głośników w telewizorze. Aby ściszyć lub podgłośnić głośniki zewnętrzne, trzeba za każdym razem przedzierać się przez parę opcji w menu (tak jakby regulować głośność słuchawek), co jest uciążliwe. W moim starym, małym LG było to o wiele prostsze, włożenie do telewizora wtyczki „minijack” przełączało dźwięk na tenże zestaw i normalnie pilotem ściszało się lub podgłaśniało. Tutaj, w Philipsie, konstruktorzy przekombinowali. Druga wada to koszmarny system ustawiania programów w kolejności, w jakiej chce się je oglądać. Nie do wykonania dla starszych ludzi. Jak się tego nie robi odpowiednio szybko, to wszystko na ekranie znika i trzeba zaczynać od początku. Po kilkunastu próbach można w końcu dojść do odpowiedniej wprawy i to zrobić. Brakuje też możliwości usunięcia programów, których się nie ogląda (na przykład badziewne Mango, bajki dla dzieci). W ogóle, ustawianie wszystkich opcji w menu jest trochę udziwnione i niezbyt intuicyjne. W moim starym LG ustawianie programów było banalnie proste, można też było bez problemu „wykasować” niektóre programy. Reasumując: nie jestem specjalnie zadowolony z tego telewizora, tym bardziej że biały był o 300 złotych droższy od takiego samego, tylko czarnego modelu (22PFL3405). Gdybym teraz miał kupować, to kupił bym Soniaka 24EX320 – są białe modele. No cóż, ale czego się nie robi dla ukochanej żony...